wtorek, 1 lipca 2014

Hello July

Hej :)

Zastanawiam się jak Wasze wakacje. Aktywne? Leniwe? Wesołe? Smutne? Samotne? Z przyjaciółmi?

Moje wyglądają jak na razie tak, że staram się być aktywna, spotykam się z koleżankami ale i tak wszystko kręci się wokół tajemniczego tematu STUDIA. Tak... ciekawe za ile lat odnajdę swoje powołanie i dowiem się, co by mi sprawiło przyjemność. Myślałam o kierunku chemia żywności. W sumie odpowiadałoby to moim zainteresowaniom (gdybym się dostała) i wydaje się być ciekawy.
Moja przyszłość jest na razie niewiadomą. Takim x wymnożonym przez y i żadnej z nich nie znam. Chyba musiałam kiedyś pominą jakąś daną bo mam same szukane jak na razie.

Mogę z Wami podzielić się czymś co mnie całkiem cieszy – jako 19 – stolatka czuję się dobrze :) Chyba więcej się uśmiecham, więcej doceniam drobnostek. Czyżbym się jakoś wewnętrznie zmieniła? Nie wydaje mi się. Ciągle jestem w głębi siebie szesnastolatką, która jest nieco naiwna i skrycie wierzy, że wszystko kiedyś się ułoży tak jakby chciała, choć obecnie jest pesymistką.
Chyba jestem nieco skomplikowana.


Należą się Wam też wyjaśnienia co do nowego bloga. Szczerze mówiąc nie planowałam tego. Chciałam zmienić tylko coś w nim i moje pseudo zdolności informatyczne schrzaniły coś z bloggerem i nie mogłam cofną jakichś zmian w szablonie i innych pierdołach. Poszłam na łatwiznę i usunęłam tamtego, a założyłam nowego. Los chyba dawał mi szansę na rozpoczęcie nowej historii :)


Bilanse:
  • poniedziałek: 328 kcal, spalone 325 kcal
  • dziś: 1180 kcal, spalone 440 kcal (no troszkę dziś zjadłam)

Ale jestem zadowolona. Dość szybko poczułam że już dużo zjadłam. Chciałam sobie odpuścić „co mi szkodzi ten jeden dzień”, ale szkodzi! Nie pozwolę! Nie będę łatwo odpuszczającą starą mną. O nie! Uratowałam ten dzień :)




1 komentarz:

  1. Zdarza się wszystkim coś nakręcić na komputerze ;) Bilanse fajne, a co do kierunku studiów fajny pomysł. Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń